Jaglanka z budyniem i śliwkami
♫ DEFTO ♫
Kaszę jaglaną (25 g) ugotowałam na mleku sojowym (ok. 1 i 1/2 szklanki). Pod koniec gotowania ciągle mieszając wsypałam budyń czekoladowy (4 łyżeczki). Później dodałam mielony len (1 łyżeczka), jagody goji (1 łyżka), orzechy nerkowca (garść) i pokrojoną śliwkę (1). Wszystko dobrze wymieszałam i jeszcze chwilkę gotowałam.
Ciężko przyzwyczaić się na nowo do nizinnego krajobrazu, chyba już tęsknię za górami.
Zapraszam do lektury relacji z Zakopanego: http://elf-w-kuchni.blogspot.com/2014/09/moje-weganskie-tatry.html ;)
często po wakacjach odczuwamy tęsknotę :)
OdpowiedzUsuńta konsystencja najlepsza! :D
Budyniowej jeszcze nie jadłam, ale Twoja kusi!
OdpowiedzUsuńoch..ja w górach nie byłam chyba z 4 lata.. też tęsknię..