Nektarynkowa owsianka z malinami
♫ Lucky ♫
Płatki owiane (2 łyżki) ugotowałam do mojej ulubionej konsystencji na mleku ryżowym (1 szklanka). Pod koniec gotowania, na ostatnie minuty dodałam pokrojoną nektarynkę (1). Po ugotowaniu zestawiłam z ognia, dodałam jagody goji (1 łyżka), wiórki kokosowe (1 łyżka), len mielony (1 łyżeczka) i dokładnie wymieszałam. Zjadłam z malinami zebranymi jakiś czas temu w lesie oraz posypane płatkami migdałów (1 łyżka).
I tak kolorowo, optymistycznie zaczynam ten jesienny weekend :)
Skąd masz jeszcze malinki? Też chcę!
OdpowiedzUsuńRozmroziłam ostatnie z tych, które udało mi się latem "zachomikować" w zamrażarce ;D
Usuńjak patrzę na malinki do razu przypomina mi się lato, ale teraz to jesienią jestem zachwycona... choć takim pysznym śniadaniem bym nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuń