~51. Gruszkowa, rozkosznie otulająca żytnianka.


Gruszkowo-kakaowa żytnianka



Płatki żytnie (30 g) ugotowałam na mleku sojowym (1 i 1/2 szklanki). Po kilku minutach cały czas mieszając dodałam kakao (1 łyżeczka). Pod koniec gotowania dodałam odsączoną gruszkę (1 duża) startą na tarce na dużych oczkach, dokładnie wymieszałam i jeszcze trochę gotowałam. Po ściągnięciu z ognia dodałam mielone siemię lniane (1 łyżeczka), jagody goji (1 łyżka) i orzechy włoskie (2 garści).



Ah uwielbiam świąteczny nastrój. Te przygotowania w domu, te wszystkie zapachy unoszące się w okolicach kuchni. Miliony pięknych wspomnień i coraz bardziej rodzinna atmosfera... Tak to jest to co lubię !

4 komentarze:

  1. ooo, ja też to uwielbiam, dlatego każdego roku niecierpliwie wyczekuje świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jakoś póki co nie czuję tak tego nastroju, ale mam nadzieję, że to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smacznie, wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń